Imię: Kaien
Nazwisko: Shiba
Przezwisko: brak (ludzie zwracają się do mnie Kaien lub Kaien-dono)
Pierwszy Pokemon: Gastly
Imię Pokemona: Gareth
Historia: Wszystko zaczęło się, gdy Kaien miał 15 lat. Od urodzenia mieszkał u swojego wuja (matka zmarła przy porodzie, a ojciec pojechał na wojnę, daleko od Sinnoh). Krewny wpoił młodemu chłopakowi miłość do Pokemonów i dał mu prezent, który miał otworzyć dopiero na swoje 15 urodziny. Był to Pokeball z Gastlym - pierwszym Pokemonem Kaiena. Od razu się zaprzyjaźnili, spędzali ze sobą cały wolny czas. Pewnego dnia chłopak wyszedł (jak co dzień) do sklepu po pieczywo. Zabrał ze sobą również Pokemona ducha, aby oswoił się z miejskim środowiskiem. Gdy wracali do domu, nic nie wskazywało na to, że ten dzień skończy się nie po myśli Kaiena. Mylił się. Gdy byli ok. 300 m od gospodarstwa wuja, chłopak poczuł zapach spalenizny:
-Pewnie wujaszek zrobił grilla - pomyślał.
To, co zastał, było gorsze niż w najgorszych koszmarach. Wszystko płonęło, ranne Pokemony leżały na pastwiskach, a po kwiatach zasadzonych na wiosnę nie został nawet ślad. Przed domem zauważył jakąś osobę. Nie był to jednak jego krewny. Postać miała długie czerwone włosy, a ubrana była w czarną skórzaną kurtkę i jeansowe spodnie. Obok niej stał potężnie wyglądający Pokemon.
-Shigure! Oddaj, co moje, bo spalę tą chałupę razem z tobą! - krzyknęła osoba niskim głosem.
-Nigdy! - Kaien usłyszał głos wuja.
-W takim razie nie zostawiasz mi innego wyjścia - odrzekł mężczyzna - Magmar! Miotacz Płomieni!
Pokemon skinął głową, a z jego ust zaczął wylatywać ogień. Drewniana chatka zajęła się błyskawicznie.
Kaien chciał ruszyć z odsieczą, ale jego Gastly dał mu do zrozumienia, że nic tu nie zdziałają. Na całe szczęście w pobliżu przejeżdżał patrol policji. Podpalacz jednak zniknął...

3 dni później
Kaien odwiedził wuja w szpitalu. Większość jego ciała była poparzona przez Miotacz Płomieni Magmara. Nie mógł się ruszać, jednak powiedział chłopakowi, aby się tym zbytnio nie przejmował. Na koniec wizyty poprosił pielęgniarkę, aby przekazała ci zestaw początkującego trenera.
-Zawsze musiałeś mi pomagać - powiedział wuj - Teraz możesz walczyć jako trener lub koordynator.
Kaien skinął głową i wyszedł. W podróż ruszył ze swoją przyjaciółką, Rukią, która tak samo jak on była zbyt zajęta obowiązkami (jej rodzice są hodowcami Pokemonów), żeby przeżyć prawdziwą przygodę. Co do upominków miał inne plany, niż zakładał Shigure...

Rywal: Podpalacz
Pokemony Rywala: Magmar
Towarzysz: Rukia Kuchiki
Zdjęcie:


Trenerka Pokemonów. Zawsze stara się postawić na swoim i nie znosi sprzeciwu. Często wypomina Kaienowi jego bezmyślność i porównuje jego zachowanie do swojego. W środku jest jednak cichą dziewczyną, która marzy o pierwszej miłości i sądzi, ze może być nią trener Gastly'ego.

Pokemony Towarzysza: Cryogonal
Region po którym podróżujesz: Sinnoh
Cel: pomścić wuja (główny), odnaleźć ojca (poboczny)
Prośby:
Love Story z Rukią
Podróż po więcej niż 1 regionie
Wątki poboczne (zostawiam dowolność)

Oto i sprite. To urządzenie "zamraża" Pokemony, ale ich nie łapie. Używany przez łowców Pokemonów do pozyskiwania stworków. Po pochwyceniu takiego Pokemona, przechowuje się go w specjalnym pojemniku: http://cdn.bulbagarden.net/upload/3/3b/J_Case.png, a po przetransportowaniu we właściwe miejsce "rozmraża się" je. Zazwyczaj potem przechowywane są w klatkach lub łapane do Pokeballi, a następnie sprzedawane.

1. Dobrze Kaien dodam ten obrazek do twojego plecaka.
2. Dobrze niech Ci będzie Konrad, przyjęty ty psycholu.